Table of contents
Nie ma pewności, czy możemy mówić już o przełomie w medycynie, czy póki co mamy do czynienia z rozpoczęciem testów na ludziach. Jedno jest pewne – czip Neuralink Elona Muska jest w mózgu pierwszego pacjenta od 29 stycznia 2024 roku.
Tożsamość pacjenta wciąż pozostaje owiana tajemnicą, jednak Elon, za pośrednictwem X, podzielił się ze światem pozytywną wiadomością – „pacjent wraca do zdrowia”. Jak Elon Musk wszczepia ludziom do mózgów sztuczną inteligencję?
Implant Neuralinka skonstruowany jest z 1024 elektrod rozmieszczonych na 64 nitkach cieńszych od ludzkiego włosa. Ładowany jest indukcyjnie. Technologia stojąca za jego stworzeniem jest tak zaawansowana, że człowiek okazał się niewystarczający do zwieńczenia eksperymentu. Konieczne było stworzenie dedykowanego robota-chirurga, który będzie potrafił wszczepić implant do ludzkiego mózgu bez ryzyka uszkodzenia jego delikatnej struktury przez nieperfekcyjne, ludzkie dłonie.
Czy Elon Musk zamierza przejąć kontrolę nad ludzkimi umysłami równie łatwo, jak przejął kontrolę nad Twitterem?
Jak to działa?
Dystopijny film science – fiction, czy świetlana przyszłość medycyny?
Neuralink jest przedstawiany jako rewolucja w dziedzinie opieki zdrowotnej, mająca na celu pomoc w schorzeniach takich jak porażenie czterokończynowe. Dzięki „Telepatii” – dedykowanemu systemowi opracowanemu przez twórców Neuralink, aktywność mózgu danej osoby jest monitorowana i przekładana na działania, pozwalając jej kontrolować komputer lub smartfon tylko za pomocą myśli. Może być to przełom dla osób, dla których tradycyjna medycyna wyczerpała swoje możliwości.
„…nawet jeśli ktoś nigdy nie widział, urodził się niewidomy, (…) wierzymy, że nadal możemy przywrócić [jego] wzrok.” – powiedział Elon Musk podczas wydarzenia „Show and Tell” Neuralink. Zakładając, że odpowiedni obszar mózgu jest nienaruszony, czip ma pozwolić na ominięcie oka i generowanie obrazów bezpośrednio w mózgu. Można powiedzieć, że twórcy Neuralink zdają się na nowo definiować granice cudu.
Czy to piękne i szlachetne wykorzystanie sztucznej inteligencji? Jak najbardziej! Zwłaszcza, że testy na ludziach są uzasadnione potencjalnym wpływem na społeczeństwo i zdrowie. Ale! Wyobraźmy sobie taką sytuację – Neuralink staje się uniwersalnym interfejsem wymiany informacji między krzemem a mózgiem i… wszczepiany jest absolutnie każdemu.
Cytując samego Muska: „W pewnym stopniu już jesteśmy cyborgami”. Co dokładnie ma pan na myśli, Panie Wizjonerze? Czy w przyszłości będziemy musieli płacić za korzystanie z własnego mózgu? Cóż, znając Muska – lepiej od razu zacznijmy oszczędzać na tę subskrypcję!
Nie zostawaj w tyle, czytaj o AI

AI News
05/03/2024